wtorek, 1 lipca 2014

Cotygodniowy Portret Dziecka: 26/52.

Mój malutki przystojniak:


Na buźce nadal ma ślady po greckich komarach, ale już teraz prawie ich nie widać.
No i oczywiście miska. Wszystkie miski, pudła, garnki i pojemniki tylko kuszą, żeby do nich wejść;)

10 komentarzy:

  1. Jaki już duży chłopak ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Fifulec się zmienia...dorośleje na buźce...

    OdpowiedzUsuń
  3. Byle tylko po schodach nie chciał z niej zjeżdżać to będzie ok :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku, ale Filipek się zmienia! :D aż miło popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale sliczny chlopak! Komarow wlasciwie mnie widac ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za informacje z wpisu. A chłopak jak malowanie;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. haha, u nas królują miski kuchenne na razie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas tez była faza misek :) Cudny

    OdpowiedzUsuń