wtorek, 30 września 2014

Cotygodniowy Portret Dziecka: 39/52.

Jesień rozpieszcza nas co jakiś czas cieplejszymi i słonecznymi dniami. Tak jak zbuntowany Fifi ma swoje lepsze dni. Trzeba z nich korzystać.


Taka była ta niedziela i taki był w niedzielę Filipiasty. Skorzystaliśmy więc ze sposobności i wybraliśmy się do Kazimierza. Jakoś się ostatnio nie składało, nadarzyła się okazja, to wyruszyliśmy na krótką wycieczkę. Najlepiej oczywiście było podróżować u Taty na rękach;)

7 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie wyszedł na tym zdjęciu:) tylko jakiś troszkę taki przestraszony :) Jakbyś czegoś potrzebowała w przyszłości możesz zajrzeć do naszego sklepu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby więcej takich przyjaznych dni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oby jak najwięcej takich pogodnych dni u Filipka :) U taty zawsze najlepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas tez ostatnio cieplej,więc wietrzymy katar… Widzę, ze Fifi tak jak Gabryś ma swój ulubiony środek transportu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oby jesien taka pogodą nas rozpieszczała jak najdłużej😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawdziwy mężczyzna z Fifiego. Już taki kawaler a niedawno mały berbeć :D ach ten czas tak szybko leci

    OdpowiedzUsuń