wtorek, 26 stycznia 2016

Nie tylko żeberkami człowiek żyje czyli grzejnik wcale nie musi być nudny....

Ci którzy mnie czytają, wiedzą, że od jakiegoś czasu mocno siedzi mi w głowie wizja własnego domu. Takiego najprawdziwszego domu pod miastem, z ogródkiem, kuchnią z widokiem i tarasem. Z pokojami dzieci, garderobami i schowkami, gdzie tylko się nie obejrzę. Wizja, która jeszcze pół roku temu wydawała się tak bliska, sprawiała nam tak wiele radości, teraz się oddala i powoduje tylko spięcia a nie dreszczyk pozytywnej ekscytacji. No cóż, ale fakt jest taki, że coś postanowiliśmy i będziemy do tego dążyć wszelkimi sposobami, a gdy nam się w końcu uda zacznie się chyba najtrudniejszy, ale i najfajniejszy etap całego przedsięwzięcia czyli wykańczanie, urządzanie, dekorowanie. 

Już teraz, od czasu do czasu zapędzę się na strony z ciekawymi rozwiązaniami dla domu, odwiedzam sklepy z wykończeniami i z meblami, ściągnęłam sobie nawet kilka przydatnych aplikacji, które pozwalają mi gromadzić podpatrzone pomysły. Nawet nie miałam pojęcia, że teraz można takie cuda wyczarować. Na przykład zwykły grzejnik... wcale nie musi być zwykły. 

Oto kilka ciekawych pomysłów:

Fikuśne grzejniki łazienkowe


Ciekawe rozwiązanie pokojowe


Fantazyjne grzejniki dekoracyjne


Wybór jest przeogromny, a to przecież tylko grzejniki (http://mat-dom.pl/). Nie tylko z grzejników składa się dom. Jak sobie pomyślę o ogromie decyzji, jakie podejmują ludzie budując sobie domy, to już mnie to przeraża. A grzejniki zawsze wydawały mi się takie nudne. Szczytem ekstrawagancji zawsze było pomalowanie go na zielono albo żółto i tyle. A najlepiej, jakby był zupełnie niewidoczny. Teraz widzę, że jak będę kiedyś, w odległej przyszłości urządzała dom, czy teraz jak będę remontowała biuro w pracy, będę miała szerokie pole do popisu. Bo grzejnik może być bardzo ważnym elementem wnętrza. Może być swoistym dziełem sztuki...

PS.
Przyznam szczerze, że nigdy nie miałam talentu do postów typowo inspiracyjnych, do zbiorów pomysłów, rozwiązań, ale coraz częściej łapię się na tym, że gromadzę takie właśnie zdjęcia, adresy internetowe, potrzebne linki. Co Wy na to, żeby raz na jakiś czas coś takiego się tutaj pojawiło? Będziecie ciekawi, co mi się podoba i co mi wpada w oko?

5 komentarzy:

  1. Wlasnie zobaczylam minionka :D A na polu to nie chce nosic rekawiczek :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, wygląda to niesamowicie :) Muszę coś zrobić z moimi starymi grzejnikami żelbetowymi, ale mnie zainspirowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio trafiłam na bardzo wydajne grzejniki elektryczne na podczerwień. Nie tylko są wydajne, ale także genialnie się prezentują. Nikt nie jest w stanie powiedzieć, że jest to grzejnik :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj jak, w dzisiejszych czasach można dostać przeróżne grzejniki. Ostatnio trafiłam na świetne i wydajne grzejniki elektryczne na podczerwień, które idealnie przydały mi się w małym gabinecie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie najlepszy wybór to grzejniki konwekcyjne stojące. Obejrzeliśmy z mężem mnóstwo grzejników, ale ten jak dla nas to strzał w dziesiątkę.

    OdpowiedzUsuń