Wielkimi krokami zbliża się święto Babć i Dziadków. Nasze dzieci powoli uczą się wierszyków, ćwiczą piosenki i rysują laurki. Wiadomo, takie własnoręcznie wykonane upominki są najlepsze, a kochający dziadkowie właśnie z takich podarków ucieszą się najbardziej. I choć czasem coś się w nas buntuje, czasem nie dogadujemy się w wielu kwestiach z rodzicami, czasem się spieramy w sprawach wychowawczych czy wkurzamy się za rozpieszczanie, to to święto nas też do czegoś obliguje. W końcu to dziadkowie dla naszych dzieci...
Dziś chciałam Wam podsunąć kilka pomysłów na spersonalizowane prezenty od nas dla dziadków naszych pociech, na bardziej dorosły dodatek do dziecięcych tańców, śpiewów i laurek, na coś, co zostanie z nimi na długo i będzie zawsze im przypominało o wnukach, a przy okazji nie zaburzy nam naszego, bardzo zaganianego świata. Na prezent, który możemy specjalnie dla nich zamówić w sieci. Złożyć naszą pomysłowość z doświadczeniem kogoś innego wyczarować coś naprawdę magicznego.
1. Kalendarz ze zdjęciami dzieciaków.
Wiadomo, dzień Babci i Dziadka wypada na początku roku, kiedy więc najlepiej podarować kalendarz? Do tego, akurat w tym okresie, wiele firm drukujących takie cuda ma promocje i można je kupić za niemal bezcen. Ja już trzeci rok robię kalendarz-retrospekcję. W styczeń składam cztery najładniejsze, najciekawsze i najbardziej adekwatne zdjęcia ze stycznia sprzed roku... W lutym znajdują się cztery zdjęcia z lutego rok temu, w marcu z marca, w kwietniu z kwietnia i tak dalej. Nie dość, że cały rok uśmiechają się do nas bobasy, to jeszcze mamy takie fajne wspomnienie, jak to było kiedyś... Mamy, bo i sobie też zamawiam takie cudo, żeby wisiało, uśmiechało się, cieszyło oko i przypominało o ważnych datach, bo w takim zamawianym kalendarzu możemy też zaznaczyć nasze, prywatne święta, urodziny, imieniny, rocznice...
2. Cukierki w pudełku z życzeniami i zdjęciami.
Jedna (a może i nie jedna) z firm cukierniczych ma w swojej ofercie właśnie takie pudełko ptasiego mleczka. W tamtym roku zamówiliśmy takie na Święta Bożego Narodzenia, w tym zastanawiam się właśnie nad Świętem Dziadków. Oczywiście prócz tego jest tam wiele innych możliwości. Imieniny, urodziny, śluby czy rocznice. Do wyboru do koloru. A dodatkowo, jak przyjdziemy z takim upominkiem, to możemy liczyć na słodki poczęstunek...
3. Fotoksiążka.
My fotoksiążek mamy już całą półkę. W czasach, gdy zdjęcia zapisywane są gdzieś w telefonach, na kartach czy na dyskach komputerów. W czasach, gdy ciężko nam wrócić do zdjęć sprzed lat, bo musielibyśmy przewertować mnóstwo folderów. W tych czasach naprawdę fajnie jest mieć zbiór swoich ulubionych fotek w formie papierowej. My każde wakacje dokumentujemy w ten sposób... Ba, my taką pamiątkę robimy co trzy miesiące. Wiosna, lato, jesień, zima. Każda pora roku ma jeden album z ulubionymi zdjęciami, z takimi, które w szybki sposób pozwolą nam wrócić w ten czas i przypomnieć sobie najważniejsze wydarzenia tych dni. A mając tak małe dzieci naprawdę fajnie się potem ogląda, jak rosną, jak się zmieniają, jak się uczą nowych rzeczy... A dodatkowo nic nam się nie wysypuje, nie miesza, wszystko jest uporządkowane i ładnie komponuje się na półeczce...
A teraz wyobraźcie sobie dziadków, którzy nie mają aparatu, nie biegają za wnukami i nie cykają im zdjęć na każdym kroku, polegają tylko na nas, którzy czasem im podrzucimy jakąś fotkę, a czasem nie. Wyobraźcie sobie, jak oni się ucieszą z takiego albumu, w którym zgromadzimy im wszystkie najważniejsze zdjęcia z ostatniego roku.
4. Koszulki z dedykacją
My fotoksiążek mamy już całą półkę. W czasach, gdy zdjęcia zapisywane są gdzieś w telefonach, na kartach czy na dyskach komputerów. W czasach, gdy ciężko nam wrócić do zdjęć sprzed lat, bo musielibyśmy przewertować mnóstwo folderów. W tych czasach naprawdę fajnie jest mieć zbiór swoich ulubionych fotek w formie papierowej. My każde wakacje dokumentujemy w ten sposób... Ba, my taką pamiątkę robimy co trzy miesiące. Wiosna, lato, jesień, zima. Każda pora roku ma jeden album z ulubionymi zdjęciami, z takimi, które w szybki sposób pozwolą nam wrócić w ten czas i przypomnieć sobie najważniejsze wydarzenia tych dni. A mając tak małe dzieci naprawdę fajnie się potem ogląda, jak rosną, jak się zmieniają, jak się uczą nowych rzeczy... A dodatkowo nic nam się nie wysypuje, nie miesza, wszystko jest uporządkowane i ładnie komponuje się na półeczce...
A teraz wyobraźcie sobie dziadków, którzy nie mają aparatu, nie biegają za wnukami i nie cykają im zdjęć na każdym kroku, polegają tylko na nas, którzy czasem im podrzucimy jakąś fotkę, a czasem nie. Wyobraźcie sobie, jak oni się ucieszą z takiego albumu, w którym zgromadzimy im wszystkie najważniejsze zdjęcia z ostatniego roku.
Nasi dziadkowie i babcie chyba nie należą do tak wyluzowanych, że chcieliby chodzić w koszulkach ze śmiesznym napisem lub z mordką wnuczki, ale zapewne są i tacy, którzy z dumą by się w takiej prezentowali. Ja koszulki zamawiam przy każdej tatowej okazji i znakomicie się sprawdzają. Tata wie, że jest doceniany przez nas, ale i wiedzą to wszyscy, którzy koszulkę podziwiają...
5. Magnesy na lodówkę.
Kolejna rzecz, którą ja sobie wielce chwalę. Wiadomo, babcie dużo czasu spędzają w kuchni, gotują, dokarmiają, rozpieszczają, w lodówce chowają łakocie dla wnusiów. To czemu by tej lodówki nie udekorować uśmiechniętymi buziami tychże właśnie. Mieliśmy już szklane, papierzane, blaszane... Szklane niestety nam wyblakły i z czasem pokruszyły przy drobnej pomocy dzieci, ale te widoczne na zdjęciu mają już ponad dwa lata i trzymają się w szczęściu i zdrowiu.
5. Magnesy na lodówkę.
Kolejna rzecz, którą ja sobie wielce chwalę. Wiadomo, babcie dużo czasu spędzają w kuchni, gotują, dokarmiają, rozpieszczają, w lodówce chowają łakocie dla wnusiów. To czemu by tej lodówki nie udekorować uśmiechniętymi buziami tychże właśnie. Mieliśmy już szklane, papierzane, blaszane... Szklane niestety nam wyblakły i z czasem pokruszyły przy drobnej pomocy dzieci, ale te widoczne na zdjęciu mają już ponad dwa lata i trzymają się w szczęściu i zdrowiu.
***
PS. A jeśli macie w domu możliwość wydrukowania zdjęcia, to możecie też poszaleć sami i do prezentu dołączyć takie oto życzenia. Zobaczcie naszą laurkę stworzoną trzy lata temu, na pierwszy dzień Dziadka i Babci obchodzony przez Filipa.
Zdjęcie wklejone na okładce, a w środku życzenia odciśnięte małą, filipkową rączką. I powiem Wam w sekrecie, że to nasze, robione na szybko dzieło, do dziś zajmuje honorowe miejsce u wszystkich obdarowanych, tak babć, jak i dziadków, ale i u prababć...
A w tym roku jeszcze nie mamy pomysłu na laurkę... Może podsuniecie jakiś pomysł ;)
Świetne pomysły! Fotokalendarz albo fotoksiążka to pewno bardzo atrakcyjny prezent :) My w tym roku zdecydowaliśmy się przygotować laurki ze zdjęciami wnucząt dla babć i dziadków - to był strzał w dziesiątkę :)
OdpowiedzUsuńMy też zrobiliśmy laurki ze zdjęciami, dzieci poodciskały swoje rączki i machnęły po "parafce" ;) Dziadkowie byli zachwyceni ;) Ale kalendarze i czekoladki też dostali ;)
UsuńPodałaś super pomysły. Kalendarz zawsze się sprawdza
OdpowiedzUsuńU nas to już chyba będzie czwarty rok z kalendarzami ;) Dziadkowie zachwyceni, a i dzieci dumne, bo potem ich podobizny wiszą w eksponowanych miejscach ;)
Usuń