Wiosna się u nas rozgościła i choć kapryśna, to widać ją wszędzie i czuć ją wszędzie. My też zmieniliśmy nasze przyzwyczajenia i do planu dnia dodaliśmy codzienne, popołudniowe, długie spacery. Gdyby nie te spacery, to pewnie znów bym przegapiła sezon na rabarbar. Już nie pamiętam, kiedy ostatnio go jadłam pod jakąkolwiek postacią. Na pewno w dzieciństwie. Bo to rabarbar właśnie jest jednym z najbardziej zapamiętanych smaków dzieciństwa. U nas na podwórku go nie było, ale za to u sąsiadów owszem. Dostępny na wyciągnięcie ręki tylko czekał, żeby go zjeść z cukrem, co też czyniliśmy namiętnie.
Ale nie tylko z cukrem smakował znakomicie. Kompot z rabarbaru był u nas na porządku dziennym. I właśnie teraz, na jednym ze spacerów, gdy zobaczyłam na straganie laski rabarbaru, taki kompot mi się zamarzył. No i co tu dużo mówić, na drugi dzień mieliśmy do popicia pyszny kompocik.
Ale co tam kompocik. Choć pyszny, to jeszcze nie to, co przyszło mi na myśl na samo wspomnienie wakacji z babcią. Ciasto z rabarbarem. Najprostsze w wykonaniu, a w smaku... niebo w gębie. Połączenie słodkiego z kwaśnym. A do tego szybkie i łatwe. Coś, co przy permanentnym braku czasu ceni się szczególnie.
Potrzebne nam będą:
- 4 jajka,
- 1 szklanka cukru,
- 1 łyżka cukru wanilinowego,
- 1,5 szklanki mąki,
- 0,5 szklanki oleju
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- rabarbar (ciasto super wychodzi też z brzoskwiniami z puszki, pewnie z innymi owocami też, ale ja próbowałam na razie tylko brzoskwinie i rabarbar).
Miksujemy (ucieramy) jajka z cukrem i cukrem wanilinowym.
Dodajemy mąkę, proszek i olej i dalej miksujemy.
Jednolitą masę wylewamy na blachę (20x20 cm.) wyłożoną papierem (można wysmarować masłem i posypać bułką, ale ja nigdy tak nie robię, wolę dla bezpieczeństwa wyłożyć papierem).
Rabarbar obrać, pokroić i poukładać na cieście dość blisko siebie.
Piec w 180 stopniach około 30-40 minut (najlepiej sprawdzić patyczkiem).
Posypać obficie cukrem pudrem.
U nas to cisto zniknęło w parę minut, bo jest miękkie, puszyste, słodkie, ale nie za słodkie. W sam raz do kawy czy herbatki.
Smacznego!!!
Chętnie bym skosztowała, ostatnio uwielbiam wszystko co z owocami, warzywami i do tego w prostej formie bez udziwnień :-)
OdpowiedzUsuńTakie najlepsze;)
UsuńWygląda przepysznie :) zjadłabym całe znając życie :))
OdpowiedzUsuńMy pochłonęliśmy za jednym zamachem ;)
UsuńO kurczaczek...ja na diecie a ty tu takie pyszności serwujesz....nawet nie wiesz jakiego mi smaka zrobiłaś...to i mój smak dzieciństwa...
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam... czasem można sobie zrobić wolne od diety ;)
UsuńMiarka się przebrała, pędzę po rabarbar! Na myśl o drożdżowym z kruszonką już mi ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńRewelacyjne ciasto. Pyszne i polecam :)
OdpowiedzUsuńPyszne. Polecam.
OdpowiedzUsuńpysznosci, polecam
OdpowiedzUsuńCiasto jest cudowne. Zawsze wychodzi. Aktualnie robię ze śliwkami :)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest doskonały. Ciasto jest pyszne
OdpowiedzUsuńPyszne. Super baza do truskawek, sliwek
OdpowiedzUsuńWlasnie takiego prostego przepisu szukalam, napewno bedzie pyszne. Dzieki za dodanie :-)
OdpowiedzUsuńpychaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa dzieki
OdpowiedzUsuńNajlepsze ciasto. Odkryłam je w książce "Wielka księga z wypiekami". Powiem szczerze, że zrobiłam z tego przepisu tyle wariacji, nawet babeczki. Wychodzi zawsze. Dla mnie to niekwestionowany numer 1. M
OdpowiedzUsuńWłaśnie piekę. Ciekawa jestem efektu 😊
OdpowiedzUsuń