No i koniec...
Ostatni tydzień roku i ostatni tydzień projektu...
Zastanawiam się co dalej, tak przywykłam do tych tygodniowych podsumowań i do wybierania zdjęć dzieci...
To już drugi rok. Pierwszy rok Zosi...
Niesamowite, jak to szybko zleciało.
A ten ostatni, 53 tydzień 2015 roku to oczywiście nic innego, jak urodziny Zosi. Zosia jeszcze nie bardzo rozumiała o co chodzi, ale frajdę miała. Podobnie zresztą jak Fifi, który wśród prezentów i ogromu gości czuł się jak ryba w wodzie.
A jakie jest Wasze zdanie? Chcecie nadal co tydzień (albo co dwa) oglądać moje bobasy i czytać krótkie podsumowanie co tam u nas i jak nam mijają dni? A może wolicie jakąś inną formę streszczeń?
Mi się takie podsumowania podobają :)
OdpowiedzUsuńFajnie ;)
UsuńA ja lubię patrzeć jak rosną i zmieniaja się Twoje dzieci:-)
OdpowiedzUsuń;)
Usuń